piątek, 14 listopada 2014

Zupa dyniowa (+ suszenie pestek dyni)

W listopadzie i październiku na wszystkich straganach pierwszym warzywem czy owocem, które rzuca się w oczy są piękne, soczyście pomarańczowe dynie. Powszechna jest opinia, że dynia jest mdła i nijaka, a jedyne do czego się nadaje to bycie lampionem na Halloween. :) Obiecuje Wam jednak, że jeśli spróbujecie tej zupy, już nigdy nie powiecie, że dynia jest bez smaku i mam nadzieję, że ją docenicie, tak jak ja jakiś czas temu.

Składniki (4 porcje):

  • 800 g dyni po obraniu i wydrążeniu (czyli cała dynia o wadze ok. 1,4 kg)
  • 6 cm świeżego imbiru
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 papryczka chilli 
  • 750 ml bulionu
  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 pomarańcza
  • pół cytryny
  • pół łyżeczki słodkiej papryki
  • sól
  • pestki dyni
  • 4 łyżki śmietany 18%

Przygotowanie:

Dynię obieramy i wydrążamy, a wyciągnięte ze środka pestki przekładamy do miseczki. Kroimy w kostkę. Imbir obieramy. Kroimy razem z czosnkiem i papryczką chilli (wielkość kawałków nie ma większego znaczenia, bo i tak później będziemy używać blendera).

Pestki staramy się jak najlepiej oczyścić z resztek dyni, a następnie płuczemy na sitku (najlepiej ze sporymi oczkami) pod bieżącą wodą. Pestki osuszamy używając ściereczki i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 80-90 stopni piekarnika na godzinę, co jakiś czas mieszając.

W garnku zagotowujemy bulion i wrzucamy do niego wszystkie warzywa. Gotujemy 15-20 minut, aż dynia zacznie się rozpadać. Zupę zdejmujemy z ognia i miksujemy za pomocą blendera, aż powstanie nam konsystencja kremu i żadne kawałki nie będą pływać w środku.

Zupę doprawiamy sokiem wyciśniętym z całej pomarańczy i połowy cytryny. Dosypujemy cukru, papryki i soli. Gotujemy chwilę i gotowe! 

Gdy pestki są już wysuszone, część obieramy, by wsypać do zupy, a resztę możemy przełożyć np. do słoika, by mieć zdrową przekąskę gdy najdzie nas ochota. Zupę nalewamy do miseczek, nakładamy po łyżce śmietany i posypujemy pestkami. Możemy udekorować świeżymi ziołami, które aktualnie mamy w domu.  



2 komentarze:

  1. zupę dyniową mogę jeść codziennie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że codziennie to lepiej nie, bo przestałabyś doceniać ten smak, ale mam nadzieję, że znajdziesz tutaj kilka inspiracji, w których zakochasz się tak jak w zupie dyniowej! :)

    OdpowiedzUsuń