środa, 31 grudnia 2014

Pankejksy

Pierwowzór tego przepisu na pankejksy pochodzi z jednego z odcinków rewolucji Magdy Gessler. Oczywiście zmodyfikowałam go po swojemu, bo przecież nie byłabym sobą gdybym tego nie zrobiła :)

Pankejksy smakują wyśmienicie zarówno gorące, ledwo zdjęte z patelni, jak i jako zimna przekąska na piknik lub do pracy. Najlepsze są z musem truskawkowym lub domowym dżemem.

Składniki:

  • 1,5 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki maślanki
  • 3 łyżki oleju + olej do smażenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki miodu
  • opcjonalnie: cukier

Przygotowanie:

Wszystkie składniki umieszczamy w dużej misce zaczynając od płynnych, a kończąc na mące (jeśli gustujemy w słodszych daniach możemy dodać 2-3 łyżeczki cukru). Mieszamy za pomocą trzepaczki 3 minuty, żeby delikatnie napowietrzyć ciasto. Odstawiamy na około 15 minut.

Na patelni (najlepiej naleśnikowej) rozgrzewamy odrobinę oleju - patelnia nie powinna być sucha, ale też olej nie może na niej pływać. Łyżką lub małą chochelką wylewamy ciasto na patelnię i delikatnie rozsmarowujemy, żeby placki nie były za grube. Możemy też użyć specjalnych foremek na patelnię, żeby nadać im fantazyjne kształty. Smażymy na niewielkim ogniu ok. 3 minuty z każdej strony, aż się zarumienią.

Pankejksy po zdjęciu z patelni przekładamy na kratkę lub ręcznik papierowy, żeby się nie `spociły` (zwłaszcza jeżeli nie jemy ich od razu). Podajemy posypane cukrem pudrem lub z musem/dżemem owocowym.




poniedziałek, 29 grudnia 2014

Tarta francuska z łososiem i pomidorami

Pomimo, że wszyscy pewnie bardzo lubimy świąteczne dania, idę o zakład, że większość z nas ma już ich serdecznie dosyć. A poza tym za pasem Sylwester... Dlatego dzisiaj propozycja czegoś zupełnie innego, co świetnie sprawdzi się zarówno jako danie obiadowe każdego dnia, jak i przekąska na imprezę sylwestrową. :)

Składniki (na 6 porcji):

  • 1 opakowanie ciasta francuskiego
  • 100 g łososia wędzonego
  • 1 kulka mozzarelli
  • 3 pomidory
  • 200 ml śmietany 30%
  • 4 jajka
  • kilkanaście listków bazylii
  • sól
  • pieprz biały
  • płatki chilli lub odrobina posiekanej papryczki chilli


Przygotowanie:

Pomidory kroimy w poprzek na ok. 0,5 cm plastry. Śmietanę i jajka łączymy za pomocą trzepaczki w miseczce. Doprawiamy solą i pieprzem. Mozzarellę kroimy w grubą kostkę. Formę do tarty wykładamy ciastem francuskim. Na nie kładziemy łososia i pomidory i zalewamy masą jajeczno-śmietanową. Wszystko posypujemy mozzarellą i posypujemy płatkami chilli, a na wierzch kłądziemy listki bazylii.

Formę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (góra/dół) na ok. 25 minut, aż ciasto się zarumieni i delikatnie urośnie. Po wyjęciu kroimy na kawałki i podajemy na zimno lub ciepło.





środa, 24 grudnia 2014

Odświętna gęś


Zakręcony Widelec życzy Wam Wspaniałych Świąt, dużo radości w rodzinnym gronie, mnóstwo zdrowia, a także udanego Nowego Roku i wielu kulinarnych inspiracji!

A jeśli nie macie pomysłu na świąteczny obiad to tutaj mała podpowiedź :)

Składniki (na 4 porcje):

  • pół gęsi pokrojone na 4 kawałki (lub np. 4 piersi lub 4 udka)
  • 3 ząbki czosnku
  • sól, pieprz ziołowy
  • 2 łyżeczki majeranku
  • 2 łyżeczki tymianku
  • 1 łyżeczka rozmarynu
  • ziele angielskie
  • 2 liście laurowe
  • łyżka oliwy lub oleju

Przygotowanie:

Kaczkę doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem, tymiankiem, rozmarynem, a także pokrojonymi ząbkami czosnku, które wciskamy w nacięcia w skórze. Gęś umieszczamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym olejem lub oliwą. Dokładamy kilka kulek ziela angielskiego i liście laurowe i odkładamy na noc do lodówki.

Gęś wyjmujemy z lodówki na ok. 30 min przed pieczeniem. Umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180-190 stopni (termoobieg) na ok. 1,5-2 godzin. Pieczemy pod przykryciem, od czasu do czasu podlewając gęś tłuszczem, który będzie się wytwarzać. Na ostatnie 10 minut możemy zdjąć przykrycie, by skórka się przypiekła.

Gęś podajemy z kaszą lub ziemniakami polanymi tłuszczem.




niedziela, 21 grudnia 2014

Polvorones, czyli ciasteczka z migdałami

Polvorones to ciasteczka, które pochodzą z Hiszpanii i są przygotowywane tradycyjnie na Święta Bożego Narodzenia. Ich nazwa pochodzi od hiszpańskiego "polvo" czyli kurz, ponieważ są tak kruche i delikatne, że łatwo się rozpadają. Pierwszy raz jadłam je dwa lata temu, właśnie w Hiszpanii. Przywiozłam kilka do Polski i znikały w tempie błyskawicznym. Tym razem postanowiłam więc odtworzyć je w domu i Wam także polecam ten przepis jako alternatywę dla zwykłych kruchych świątecznych ciasteczek.

Składniki (na 25-30 ciasteczek):

  • 350 g mąki pszennej (trochę więcej niż 2 szklanki)
  • 250 g margaryny (1 kostka)
  • 100 g zmielonych migdałów
  • 1 łyżeczka sproszkowanego cynamonu
  • 100 g cukru pudru (pół szklanki) + trochę do posypania

Przygotowanie:

Mąkę łączymy z migdałami, wysypujemy na blachę i wkładamy do nagrzanego do 150 stopni piekarnika na 30 minut. Od czasu do czasu mieszamy. Mieszankę studzimy.

Mąkę i migdały przesypujemy do miski, dodajemy cukier puder, cynamon i miękką margarynę pokrojoną na kawałki. Wyrabiamy ręką na jednolitą masę (jak ciasto kruche) i formujemy kulkę. Zawijamy ją w folię spożywczą i odkładamy na 1 godzinę do lodówki.

Schłodzoną masę wyjmujemy z lodówki i formujemy z niej polvorones (kształt jak na zdjęciu - długość 4-5 cm). Kładziemy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (termoobieg) na 12-15 minut.

Po upieczeniu studzimy ciasteczka i posypujemy je cukrem pudrem.




czwartek, 18 grudnia 2014

Tatar ze śledzia z grzybkami marynowanymi i suszonymi pomidorami

Przepis na ten tatar oryginalnie pochodzi z jednej z moich ulubionych stron z przepisami - Kwestii Smaku. W ubiegłym roku odwzorowałam go w 100%, a w tym postanowiłam coś zmienić. I powiem Wam, że smakuje chyba jeszcze lepiej. Jest idealny jako np. pasta na kanapkę lub po prostu sam. Myślę, że może być ciekawą alternatywą dla tradycyjnych śledzi na wigilijnym stole.

Składniki (na małą miseczkę):

  • 4 małe filety śledziowe (np. z oleju)
  • 8-10 grzybków marynowanych
  • 3 suszone pomidory z oliwy
  • pół małej cebuli
  • 1 łyżeczka musztardy
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1,5 łyżeczki pasty z papryczek chilli lub 1 posiekana świeża papryczka chilli 
  • pół łyżeczki cukru

Przygotowanie:

Śledzie moczymy w wodzie ok. 1 godzinę, żeby nie były za słone. Wyciągamy z wody, osuszamy i kroimy w bardzo drobną kosteczkę. Grzybki, pomidory i cebulę drobno siekamy. Wszystkie składniki przekładamy do miseczki.

Do naszego tatara dodajemy przyprawy: musztardę, sok z cytryny, pastę chilli lub papryczkę i cukier i wszystko mieszamy. Nie dosypujemy soli, bo składniki są wystarczająco słone! Odstawiamy na jakiś czas do lodówki, żeby składniki się "przegryzły".

Podajemy ze świeżym pieczywem.




poniedziałek, 15 grudnia 2014

Pierogi z ziemniakami

Pierogi te są ciekawą alternatywą dla innych bezmięsnych wersji tego dania. Wiele osób pomyśli pewnie, że mowa tu o pierogach ruskich. Nic bardziej mylnego. Nie mają z nimi nic wspólnego.

Pierogi z ziemniakami smakują wyśmienicie nie tylko o tej porze roku. Ale musicie uważać - farsz jeszcze przed upchnięciem go w pierogach dziwnym trafem znika sam. Czyżby to sprawka małych podjadaczy? :) Dlatego lepiej przygotujcie więcej farszu niż mówi przepis.

Składniki (na ok. 50 pierogów):


Na ciasto - jak w przepisie na tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami

Na farsz:
  • 800 g ziemniaków
  • 2 cebule
  • 1 łyżka oleju
  • sól, pieprz, sproszkowana słodka i ostra papryka
  • opcjonalnie: masło lub śmietana

Przygotowanie:

Ziemniaki gotujemy w mundurkach 40-60 min (zależy od wielkości), studzimy i ugniatamy (jak na puree). Cebulę drobno siekamy i smażymy na łyżce oleju aż się zeszkli. Dodajemy ją do ziemniaków wraz z tłuszczem i wszystko mieszamy.

Farsz doprawiamy solą, pieprzem i paprykami. Farsz powinien mieć dosyć wyrazisty, ostry smak. Mieszamy wszystko jeszcze raz. Gdyby farsz nie chciał się odpowiednio połączyć, możemy dodać odrobinę masła lub śmietany.

Ciasto przygotowujemy według tego przepisu. Wałkujemy na grubość 1 mm, nakładamy kulkę farszu i sklejamy.

Pierogi gotujemy 2 minuty we wrzącej, osolonej wodzie. Możemy je także zamrozić w formie surowej i ugotować później.





niedziela, 14 grudnia 2014

Tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami



Dzisiaj zapraszam na kolejne wigilijne i bardzo tradycyjne danie. Moim zdaniem, sekret pierogów tkwi w tym, żeby ciasto było jak najcieńsze i rozpływało się w ustach, a jednocześnie, żeby pierogi nie rozpadały się podczas gotowania. 

Pierogi na Święta warto zrobić kilka dni wcześniej i zamrozić, by oszczędzić sobie pracy przed samą Wigilią. Wystarczy wyłożyć je na desce posypanej mąką i w tej formie włożyć do zamrażalnika na kilka godzin. Gdy będą już zamarznięte, można je przełożyć do woreczka by zajmowały mniej miejsca. A w Wigilię tylko ugotować. :)

A jutro pierogi w innym wydaniu - z ziemniakami :)

Składniki (na ok. 50 sztuk):


Na farsz:
  • 800 g kiszonej kapusty
  • garść suszonych grzybów (podgrzybków lub prawdziwków)
  • 2 małe lub 1 duża cebula
  • 3 ziela angielskie
  • 2 liście laurowe
  • bułka tarta
  • łyżka oleju
  • sól, pieprz
Na ciasto:
  • 150 g mąki
  • gorąca woda (ok. 80 stopni)
  • sól

Przygotowanie:

Do miski odlewamy wodę z kapusty, a ją samą kroimy dosyć drobno i umieszczamy w garnku wraz z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. W mniejszym garnuszku umieszczamy grzyby zalane wodą. Do kapusty dolewamy wodę od niej (jeśli jest mało to dolewamy trochę zwykłej) i stawiamy na małym ogniu. Gotujemy pilnując by na dnie cały czas była woda, a kapusta się nie przypaliła. 

Grzyby gotujemy ok. 30 minut aż zmiękną. Następnie siekamy je dosyć drobno i wraz z wodą z gotowania dodajemy do kapusty. W międzyczasie na łyżce oleju smażymy cebulę posiekaną w drobną kostkę i także dodajemy do kapusty. 

Kapustę gotujemy aż będzie miękka (1-1,5 godziny). Gdy będzie gotowa przekładamy ją do miski i studzimy. Pamiętamy o wyjęciu ziela angielskiego i liści laurowych! Do kapusty dosypujemy trochę bułki tartej, aż farsz będzie zwięzły.

3/4 mąki wsypujemy do głębokiego talerza, dodajemy szczyptę soli i powoli wlewamy gorącą wodę mieszając widelcem, aż do otrzymania jednolitej, dosyć rzadkiej masy. Resztę mąki wysypujemy na stolnicę lub blat i przedładamy na nią zawartość miski. Ciasto wyrabiamy ok. 4-5 minut, aż będzie jędrne i gotowe do wałkowania.

Na blacie podsypanym mąką wałkujemy je na grubość ok. 1 mm. Szklanką wykrawamy kółka. Na środek każdego nakładamy kulkę farszu i sklejamy. 

Tak jak wspomniałam, pierogi możemy zamrozić lub od razu ugotować we wrzącej osolonej wodzie przez ok. 2 minuty. Podajemy ze skwarkami lub masłem z bułką tartą.




środa, 10 grudnia 2014

(Nie)winny grzaniec


Na dworze coraz chłodniej, a więc najwyższy czas rozpocząć sezon na grzańce! Ja najbardziej lubię ten z wina i obiecuję Wam, że jeśli go spróbujecie, już nigdy nie będziecie marznąć w długie zimowe wieczory. Poza tym ten wspaniały korzenno-pomarańczowy zapach rozchodzący się po domu gdy podgrzewa się wino.... Ale ostrzegam, uważajcie z ilością! Ten trunek naprawdę "ma kopa". :)

Składniki (na 3 szklanki/kieliszki):

  • 1 butelka czerwonego wina (wytrawne lub półwytrawne)
  • 1 pomarańcza
  • 15 goździków
  • 5 łyżeczek miodu
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 0,5 łyżeczki imbiru
  • 0,5 łyżeczki kardamonu
  • Lub: 2 łyżeczki przyprawy do piernika

Przygotowanie:

Pomarańczę przekrawamy na pół. Jedną połowę kroimy na plasterki i każdy z nich na 4-6 części, a z drugiej wyciskamy sok. Do garnka wlewamy wino, dodajemy kawałki i sok z pomarańczy, miód i wszystkie przyprawy.

Wino gotujemy na małym ogniu mieszając do temperatury ok. 70 stopni (3-4 minuty na najmniejszym gazie). Wina nie powinno się zagotowywać!

Gotowy trunek przelewamy do szklanek lub kieliszków. Możemy przyozdobić plasterkami pomarańczy.




niedziela, 7 grudnia 2014

Uszka wigilijne z grzybami



Tak jak obiecałam dzisiaj zamieszczam uszka do barszczu wigilijnego z poprzedniego przepisu. Są naprawdę bardzo proste do zrobienia, a smakują wyśmienicie. Można je tak jak ja (i moja Druga Połówka, która kleiła je razem ze mną :)) zrobić wcześniej i zamrozić surowe by w Wigilię tylko ugotować.

Składniki (na ok. 100 sztuk):


Na farsz:
  • 3 garści suszonych grzybów (podgrzybki lub prawdziwki)
  • 3 średnie jajka (M)
  • bułka tarta (opcjonalnie)
  • sól, pieprz
Na ciasto:
  • 150 g mąki
  • 1 jajko
  • ciepła woda
  • sól

Przygotowanie:

Grzyby na farsz namaczamy na kilka godzin lub na noc. Gotujemy aż będą miękkie - ok. 1 godziny na małym ogniu. 2 jajka także gotujemy i studzimy. Grzyby odcedzamy i siekamy bardzo drobno. To samo robimy z jajkiem. Oba składniki mieszamy, dodajemy surowe jajko by je połączyło. Doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy. Gdyby farsz był zbyt rzadki możemy dosypać trochę bułki tartej.

3/4 mąki wsypujemy do głębokiego talerza i dodajemy jajko i szczyptę soli. Mieszamy przy użyciu widelca powoli wlewając wodę, aż do uzyskania jednolitej, dosyć rzadkiej masy. Wszystko przekładamy na stolnicę podsypaną resztą mąki i wyrabiamy ok. 4-5 minut aż ciasto będzie jędrne i gotowe do wałkowania.

Ciasto dzielimy na 2 części i jedną z nich wałkujemy na podsypanej mąką stolnicy lub blacie na grubość ok. 1 mm. Następnie, przy użyciu małego nożyka lub noża do pizzy, wykrawamy kwadraty o boku 4 cm. Na środek każdego z nich nakładamy niewielką kuleczkę farszu. Kwadraty składamy na pół i sklejamy tak by powstał trójkąt. Następnie dwa narożniki sklejamy ze sobą (ja robię to na palcu wskazującym) by powstał charakterystyczny kształt.

Tak samo postępujemy z resztą ciasta. Ścinki po wykrawaniu możemy zagnieść jeszcze raz (gdyby ciasto było za suche możemy dodać trochę wody) i wykorzystać. Uszka odkładamy na desce podsypanej mąką by się nie poprzyklejały.

Gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie. Na porcję wykładamy ok. 10 uszek, które zalewamy barszczem. 




sobota, 6 grudnia 2014

Świąteczny barszczyk

Barszcz to zupa, bez której nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia. Wiem, że ma mocną konkurencję w postaci zupy grzybowej czy też rybnej, ale dla mnie zawsze będzie numerem jeden! I to ten prawdziwy, wolno gotowany, a nie z proszku czy z kartonu. Takim mieszankom mówię stanowcze NIE! Zwłaszcza, że według tego przepisu ugotowanie barszczu jest niemalże tak proste jak ugotowanie rosołu. :)

A tutaj przepis na prościutkie uszka do barszczu

Składniki (na ok. 10 małych porcji):

  • duża włoszczyzna (co najmniej 2 pietruszki i 4 marchewki)
  • 1,5 kg buraków
  • woda pozostała z gotowania grzybów (na uszka)
  • kilka grzybów
  • 2 liście laurowe
  • 4 ziela angielskie
  • sok z cytryny lub kwasek cytrynowy
  • sproszkowany majeranek
  • sól i pieprz

Przygotowanie:

Włoszczyznę i buraki obieramy. Marchewkę i buraki kroimy na pół lub na 4 części. Warzywa, oprócz jednego buraka, oraz grzyby, liście laurowe i ziela angielskie umieszczamy w dużym garnku. Zalewamy ok. 3 litrami wody i zagotowujemy. Gotujemy na wolnym ogniu pilnując by zupa nie gotowała się za mocno (możemy dolewać po trochu zimnej wody jak do rosołu).

Po ok. 45 minutach dolewamy wody od grzybów i dosypujemy majeranku i gotujemy jeszcze min. 1 godzinę (im dłużej tym lepiej). Na koniec doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny lub kwaskiem cytrynowym.

Burak, którego wcześniej zostawiliśmy, służy nam do tego by włożyć go surowego w Wigilię do barszczu, który będziemy odgrzewać na kolację. Dzięki temu mamy pewność, że nasza zupa będzie miała piękny głęboki kolor.

Barszcz przed podaniem przelewamy przez sitko. Podajemy wraz z uszkami.



środa, 3 grudnia 2014

Świąteczne pierniki

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a więc najwyższy czas piec pierniczki! W swoim życiu wypróbowałam naprawdę wiele przepisów i ten, który Wam proponuję jest zdecydowanie moim ulubionym. Wymaga on niestety żeby pierniki trochę poleżały, najlepiej w metalowej puszcze. Ile to znaczy trochę? Im więcej, tym lepiej! :) Ale myślę, że w zupełności wystarczą 2-3 tygodnie, czyli właśnie tyle ile zostało do Świąt. A więc do dzieła!

Składniki na ok. 50 sztuk:

  • 25 dag płynnego miodu
  • 12 dag cukru
  • 1⁄2 kostki margaryny (125 g)
  • 2/3 torebki przyprawy do piernika
  • 1 jajko
  • 50 dag mąki + trochę do podsypania
  • łyżeczka gorzkiego kakao
  • łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
  • ewentualnie: śmietana

Przygotowanie:

W garnku umieszczamy miód, cukier, margarynę i przyprawę do piernika. Stawiamy na małym ogniu i podgrzewamy, aż cukier się rozpuści. Co jakiś czas mieszamy, uważając by składniki się nie zagotowały. Studzimy.

Do miski wsypujemy mąkę, kakao, proszek po pieczenia lub sodę. Do sypkich składników dodajemy jajko i bardzo powoli płynną masę. Mieszamy używając miksera (mieszadła tzw. "hakowe") lub łyżki. Po wstępnym połączeniu składników całość przekładamy na stolnicę lub blat podsypany mąką i zagniatamy na gładką masę. Jeśli ciasto jest za gęste możemy dodać śmietanę, jeśli za rzadkie - podsypujemy mąką. Formujemy kulkę i wkładamy na 30 minut do zamrażalnika lub 2 godziny do lodówki.

Ciasto po wyjęciu wałkujemy na stolnicy lub blacie podsypanym mąką na grubość ok. 2-3 mm i wycinamy różne kształty przy pomocy foremek. Pierniczki układamy na blachach wyłożonych papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na ok 8-10 min (można piec równocześnie na kilku blachach przy włączonej funkcji termoobieg).

Pierniki studzimy i przekładamy do metalowych puszek, gdzie przeczekają do Świąt. Możemy je także ozdobić lukrem, polewą, kolorowymi pisakami, posypkami, orzechami... 







poniedziałek, 1 grudnia 2014

Aromatyczny pieczony pstrąg z ostrymi ziemniaczkami

Pstrąg to jedna z kilku ryb, którą można przygotować w ten sposób. Równie dobrze sprawdzi się tutaj także, np. dorada. Ważne jest by ryba pozostała w jednym kawałku, gdyż w ten sposób nie wyschnie, a mięso będzie soczyste i bardzo miękkie. Domyślam się, że nie wszyscy chcą by ich posiłek na nich patrzył, ale uwierzcie mi, że podanie jej w całości wygląda naprawdę efektownie :)

Składniki (na 2 porcje):

  • 2 całe pstrągi (ok. 600 g)
  • 0,5 kg ziemniaków
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • świeży koperek
  • sok z cytryny
  • przyprawy: sól, pieprz, rozmaryn, ostra papryka
  • 3-4 łyżki oliwy

Przygotowanie:

Cebulę obieramy i kroimy w piórka, a czosnek tniemy na plasterki. Pstrągi w razie potrzeby patroszymy i skrobiemy z łusek. Dokładnie myjemy. Doprawiamy solą, pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny. 

Do naczynia żaroodpornego wlewamy łyżkę oliwy i układamy część cebuli i czosnku. Resztę wkładamy do środka ryb i na wierzch. Pstrąga umieszczamy w naczyniu, posypujemy koperkiem i skrapiamy oliwą (ok. 1 łyżki). Odstawiamy na minimum 30 minut.

Ziemniaki porządnie myjemy i wkładamy do garnka w łupinach. Zalewamy wodą i gotujemy 15 minut od zagotowania. Po odlaniu i wyjęciu z garnka kroimy je na 4 lub 6 części (w zależności od wielkości ziemniaków). Umieszczamy w misce, polewamy pozostałą oliwą i posypujemy papryką oraz rozmarynem. Dokładnie mieszamy, by przyprawy obtoczyły wszystkie kawałki. 

Ziemniaki przekładamy do tego samego naczynia, w którym jest ryba lub do drugiego, jeśli nie posiadamy tak dużego. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (termoobieg) na ok. 30 minut.

Podajemy w całości razem z ziemniakami. Możemy także podać z pieczonymi warzywami (np. pomidorem) i cząstkami cytryny.